Rozważ różne argumenty!
Kiedy warto zapisać dziecko na treningi piłki nożnej?
Czy czwarty rok życia to nie za wcześnie?
Może lepiej poczekać?
Poniżej przedstawiamy kilka punktów widzenia, które mogą okazać się pomocne przy podejmowaniu decyzji.
JAK NAJWCZEŚNIEJ
Nie ma chyba żadnego powodu, żeby przynajmniej nie spróbować pokazać dziecku, jak wygląda trening piłki nożnej już na etapie czwartego roku życia. Wieloletnie doświadczenie trenerów pracujących z dziećmi w wieku przedszkolnym pokazuje, że nie wszystkie, ale większość czterolatków jest gotowa, by brać aktywny udział w zajęciach oraz robić pierwsze, piłkarskie postępy już na tak wczesnym etapie. Jeżeli dziecku się nie spodoba, rodzic otrzymuje cenną informację zwrotną: to jeszcze nie ten moment lub: to niekoniecznie ta dyscyplina sportu.
RAZEM Z KOLEGAMI
Dowiedziałeś się, że dwóch kolegów i jedna koleżanka Twojego dziecka trenują piłkę nożną w pobliskiej szkółce? Może to dobry bodziec, żeby spróbować zapisać dziecko do tej samej grupy? W gronie znajomych twarzy zawsze łatwiej o szybką aklimatyzację!
KIEDY SAMO ZAPYTA
Twoje dziecko nieoczekiwanie samo zapytało Cię, czy zapiszesz je na treningi piłki nożnej? O zajęciach opowiedzieli mu bowiem koledzy i koleżanki z przedszkola? Doskonale się składa - nie ma nic lepszego, niż kiedy inicjatywa wychodzi od samego dziecka!
ZA JAKIŚ CZAS
Twojemu dziecku na razie nie spodobało się na treningu? Bał się, był mało aktywny lub niespecjalnie zainteresowany? Zawsze możesz spróbować za jakiś czas: następnej wiosny, za rok lub nawet dwa.
ZA KILKA LAT
Nie należysz do zwolenników zorganizowanych zajęć na tak wczesnym etapie wiekowym? Uważasz, że jesteś w stanie samodzielnie zadbać o sportowy, a nawet piłkarski rozwój dziecka (np. za pomocą wspólnych treningów)? Niewykluczone, że masz rację. Warto, żebyś wziął jednak pod uwagę dwa czynniki. Po pierwsze, pamiętał o znaczeniu również społecznego rozwoju dziecka. Po drugie, jeżeli Twoje dziecko - np. w wieku 9-10 lat - trafi do grupy treningowej pełnej dzieci, które trenują piłkę nożną w szkółce od czwartego lub piątego roku życia, może mieć z psychologicznego punktu widzenia trudno nadrobić potencjalne zaległości (czy będzie dla niego wystarczająco motywujące, żeby robić postępy wśród rówieśników, którzy potrafią już dużo więcej?).
Jak uważasz?