Jędrzej Góral, który dołączył przed sezonem do zespołu Football Academy (rocznik 2004) pokonuje w tygodniu mnóstwo kilometrów aby spełnić swoje marzenie o profesjonalnej grze w piłkę nożną. Jest to duże wyzwanie dla tego młodego człowieka oraz jego rodziny ale zdecydował się na taki ruch aby zwiększyć swoje szanse na dostanie się do naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego FASE.
Zapraszamy Państwa na krótki wywiad z Panią Emilią Góral, która jest dumną mamą Jędrzeja.
Football Academy: Jeszcze rok temu Pani syn Jędrzej reprezentował barwy Orła Międzyrzecz oraz był kapitanem kadry województwa lubuskiego a dzisiaj stanowi o sile rocznika 2004 Football Academy oraz reprezentacji ZZPN. Jak do tego doszło?
Pani Emilia Góral: Niespodziewanie. O Football Academy nie wiedzieliśmy praktycznie nic, poza tym, że będąc w Szczecinie widzieliśmy kilkakrotnie autokar FASE. Na całe szczęście mojego Jędrka na pewnym turnieju zauważył trener Łukasz Michalski i to był pierwszy kontakt z waszą akademią. Potem były już spotkania ze skautem FASE Przemkiem Tomków oraz wyjazd syna z Football Academy do Danii na turniej. Decyzja zapadła po długich rozmowach. Musieliśmy być pewni, że damy radę pod względem organizacyjnym czy mentalnym. Od 1 września Jędrzej jest szczęśliwym zawodnikiem FA!
FA: Pani synem był zainteresowany również Lech Poznań oraz SMS Łódź. Dlaczego Football Academy?
EG: Zadecydowało przekonanie o świetnej organizacji oraz rodzinnej atmosferze w FA! Trenujac w Lechu Poznań Jędrek nie był ich zawodnikiem i mógł występować tylko w meczach towarzyskich. W FA ma możliwość gry w lidze i to z zawodnikami starszymi o rok, dzięki czemu zbiera cenne doświadczenie. Ważne było dla mnie także to, że szkoła przy której jest FASE bardzo dba o wysoki poziom nauczania.
FA: Z Międzyrzecza na obiekty naszej akademii jest 160 kilometrów. Pani syn jeszcze nie dołączył do Szkoły Mistrzostwa Sportowego FASE więc nie korzysta z bursy... jak znosicie wraz z Jędrzejem podróże do Szczecina? Czy warto było zaryzykować i zmieniać klub rok przed końcem 6 klasy?
EG: Warto było! :) Odległości są rzeczywiście duże ale dzięki dobrej organizacji i pomocy wielu osób: dziadków, siostry, szwagra oraz trenera Sławka Kłosa jakoś dajemy radę. Przy tej okazji BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ. Jestem pełna podziwu dla Jędrka, który średnio jest 3 razy w tygodniu w Szczecinie i wraca do domu o 22:00 a mimo wszystko bardzo dobrze się uczy. A przecież są jeszcze wyjazdy na kadrę ZZPN...
FA: Jędrzej jak na trzynastoletniego chłopaka ma bardzo bogate doświadczenie piłkarskie. Był powołany na Letnią Akademię Młodych Orłów, od kilku lat jest reprezentantem kadr wojewódzkich (LZPN, ZZPN) oraz kadry Polski Football Academy, zaliczył mnóstwo wyjazdów na mecze oraz turnieje, trenował w Lechu Poznań a teraz z sukcesami występuje w drużynie trenera Sławomira Kłosa. Czy Pani syn ma jeszcze jakiś cel, który chce osiągnąć?
EG: Pewnie! Choć cały czas powtarzam synowi, że marzenia zamieniaj w cele, a cele realizuj. Ponieważ wszystko w jego życiu kręci się wokół piłki nożnej, marzeniem Jędrka jest gra w Realu Madryt na pozycji środkowego obrońcy. Tak jak jego idol Sergio Ramos. Kolejne marzenie to gra dla reprezentacji Polski. Celem najbliższym - bo już nie marzeniem - dostać się do FASE! Treningi w Football Academy bardzo rozwinęły jego umiejętności a tylko dzięki ciągłemu rozwojowi będzie mógł np. zostać powołany po raz kolejny na LAMO.
FA: Czy zdaje sobie Pani sprawę, że Jędrzej dołączając we wrześniu do SMS FASE będzie musiał "wyprowadzić się" z domu?
EG: Tak, zdaję sobie sprawę. To może być trudny moment. Dla mnie ważne jest bezpieczeństwo syna. W końcu Szczecin to duże miasto ale FASE świetnie organizuje transport młodych piłkarzy po mieście, ma rewelacyjną bursę i odpowiedzialnych trenerów więc jestem spokojna o syna. Jędrkowi też pewnie nie będzie łatwo ale dzięki temu, że już jakiś czas ma kontakt z FA, świetnie zna chłopców z zespołu, trenerów, którzy są jednocześnie wychowawcami w bursie - to wiem, że będzie łatwiej. Patrząc obiektywnie na warunki jakie oferuje chłopcom FASE... uważam, że jesteśmy w dobrych rękach!
FA: Jędrzejowi życzymy powodzenia na Dniach Próby - a Pani dziękujemy za zaufanie i powierzenie nam swojej pociechy!