Za nami bardzo udany weekend, pełen piłkarskich emocji. Dzięki świetnej inicjatywie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu wzięliśmy udział w turniejach piłkarskich pod nazwą Junior Cup 2013, w których wystawiliśmy cztery drużyny w różnych kategoriach wiekowych.
Jako pierwsi (sobota 8:00) swoje zmagania rozpoczęli zawodnicy z rocznika 2001. Nasza drużyna złożona w połowie z młodszych chłopców grała tak jak potrafi na chwilę obecną i jej postawa nie była zaskoczeniem dla trenerów. Pomimo niewielkiego turniejowego doświadczenia nasi piłkarze się nie poddawali i momentami kreowali ciekawe akcje. Nie ulega jednak wątpliwości, że odbiegaliśmy od rywali pod względem motorycznym i technicznym. Możliwość grania w takim turnieju pokazała jak wiele jeszcze pracy czeka naszych zawodników by móc rywalizować jak równy z równym na tym etapie wiekowym. Dla nas najważniejsza była możliwość grania z mocnymi zespołami i pod tym względem cele turniejowe na pewno zostały zrealizowane. Rocznik 2001 ostatecznie zajął 7 lokatę.
Tuż po zakończonych rozgrywkach 12-latków, na parkiecie pojawili się zawodnicy z rocznika 2003. W przypadku tej grupy nasze oczekiwania były zdecydowanie większe. Grupa prowadzona w tym turnieju wyjątkowo przez duet trenerów Pawłów, pokazała się z bardzo dobrej strony, stając na najwyższym stopniu podium. Nasi zawodnicy pokonali kolejno 7:0 GKS Komprachcice, 7:2 MKS Gogolin, 9:0 Odrę I Opole, 3:1 Odrę II Opole, 2:0 ASD Gwardię Opole oraz 4:1 Rodło Opole. Jedyną drużyną, której udało się nas zwyciężyć był bardzo ciekawy zespół Orlika Prudnik. Nie przeszkodziło to jednak by zgarnąć olbrzymi puchar za pierwsze miejsce w zawodach. Podwójne powody do radości miał Dominik Krajewski, który otrzymał statuetkę za najlepszego gracza imprezy.
Następnego dnia, od samego rana na parkiecie zameldowali się piłkarze z roczników 2005 i 2006. Nasi debiutanci nie chcąc być gorsi od swoich kolegów z rocznika 2003, również zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zajmując ostatecznie dwa trzecie miejsca. Warto podkreślić, że formuła niedzielnych rozgrywek była tak skonstruowana, że o końcowej lokacie decydowała liczba strzelonych bramek.
Drużyna z rocznika 2005 rozegrała 8 meczów, w których strzeliła 19 bramek zaś ekipa z 2006 (3 chłopców z 2007r. ) w siedmiu spotkaniach, aż 24 razy pokonywała bramkarzy rywali. Nasi zawodnicy udźwignęli ciężar turniejowego debiutu i przed tak dużą liczbą kibiców pisali się w naszej ocenie rewelacyjnie.
W marcu przed nami jeszcze dwa turnieje z tego cyklu, w których zmierzą się roczniki 2002 i 2004.
Słowo od trenera:
Ogromne słowa podziękowania dla wszystkich rodziców i sympatyków naszych piłkarzy za kulturalny doping i pomoc w opiece podczas turniejów. Bardzo nas cieszy, poważne potraktowanie zawodów i niemalże 100% frekwencję naszych zawodników. Każdy z roczników biorących udział w turnieju miał inne priorytety i w większości udało się je zrealizować. Muszę pochwalić organizatorów za inicjatywę organizacji tego typu imprezy i przede wszystkim za oryginalną formułę niedzielnych rozgrywek. Dziwię się niektórym osobom, które ją krytykowały. Przecież dla dzieci często ważniejsze jest strzelanie bramki (indywidualny sukces) od zwycięstwa zespołu. Nie rozumiem też, dlaczego trenerzy czy sędziowie pozwalali na zdobywanie bramek po strzałach bramkarzy z własnej bramki czy strzały z połowy boiska po wznowieniu gry z jego środka. Nie ma w tym żadnej wartości szkoleniowej tylko granie za wszelką cenę o wynik i puchary. Uważam, że z większą uwagą powinniśmy patrzeć na szczegóły przy organizacji dziecięcych turniejów i głośno o tym mówić jeśli coś jest nie tak jak być powinno . Nie dopuszczalne jest by podium, na którym stały dzieci podczas sobotniego zakończenia było na odwrót albo, że medale wręcza im się do ręki. Kto to widział aby mecze sędziowali trenerzy drużyn biorących udział w turnieju lub zakończenie opóźnić o ponad dwie godziny. Wieczne zmiany w terminarzu, błędy przy liczeniu goli czy pominięcia drużyn przy wręczaniu nagród są milion razy ważniejsze niż formuła rozgrywania zawodów. Pomysł rozegrania turniejów super, ale organizacja koniecznie do poprawki.
Gratuluję wszystkim piłkarzom świetnej postawy na boisku i życzę powodzenia w kolejnych turniejach.
Składy:
Fa Opole ’01 : Dominik Tyka, Darek Romański, Bartek Cielecki, Kuba Bar, Kuba Domagała, Mateusz Zełep, Wojtek Siłka, Tobiasz Bazan, Bartek Smoliński, Remik Stypka
Trener: Paweł Bzdęga
Fa Opole ’03: Kacper Łuczaj, Patryk Stypka, Dominik Krajewski, Jan Dąbrowski, Oskar Sawicki, Michał Surzyn, Adam Dendera, Tomek Piaseczny, Michał Głuszkiewicz
Trener: Paweł Jędrzejewski, Paweł Bzdgęga
Fa Opole ’05: Robert Walecko, Bartek Mucha, Igor Tokarz, Maciek Dąbrowski, Mateusz Futkowski, Michał Bazan, Robert Milejski, Sebastian Stypka, Wojtek Piaseczny, Gabriel Morcinek
Trener: Sebastian Żymła
Fa Opole ’06: Krzysiu Bubin, Szymek Romanowski, Mateusz Stolarczyk, Radek Wójcicki, Bartek Wojnar, Dominik Plewnia, Kuba Łuczaj, Kuba Czarnecki, Oliwier Butrym
Trener: Paweł Jędrzejewski