Relacja z turnieju grupy Pawła B.

start / Aktualności

Relacja z turnieju grupy Pawła B.

W minioną Niedziele grupa trenera Pawła B. wzięła udział w Mikołajkowym Turnieju piłki nożnej pod nazwą „ Przyjaciele Soccer College” orgaznizowanym w na hali w Dobrzeniu Wielkim. Podopieczni trenera zdobyli 7 punktów w pięciu meczach co pozwoliło zająć drugą lokatę zaraz za Odrą Opole i Polonią Prószków, które zdobyły o jedno oczko więcej. Nasza drużyna wystąpiła w składzie :

Dominik Tyka, Bartek Smoliński, Mateusz Zełep, Jakub Lipski, Mateusz Parasiewicz, Wojtek Sitko, Wiktor Hordyński, Łukasz Juwa.

Małych piłkarzy należy pochwalić za determinację, wole walki, wyciąganie wniosków a przede wszystkim za grę do ostatniej sekundy. Poszczególne pochwały porównania do piłkarzy i dobre słowo od trenera zostaną opisane poniżej.

Dominik – za to, że kilkanaście razy popisał się świetnym refleksem co pozwoliło nam zachować uzyskany rezultat, umiejętnością wprowadzenia piłki do gry oraz  uruchamianie „skrzydeł”. Wojtek Szczęsny się chowa!

Wiktor – za wykonywanie „czarnej roboty” na całej długości i szerokości boiska, nieustępliwość i walkę oraz kilka ciekawych „klepek”. Usłyszane od innych trenerów, że sam Claude Makelele nie powstydziłby się takiej gry!

 

Mateusz Z. - za bardzo rozsądne kierowanie formacją obronna, podkręcanie tempa gry kiedy to było potrzebne ale najważniejsze za to, że w momencie kiedy drużyna remisowała wziął ciężar gry na siebie i na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem strzelił zwycięską bramkę. Najlepszym skojarzeniem jest Nemanja Vidić, który już nie raz ratował Manchester w opałach!

 

Mateusz P – za najlepszą  „zastawkę”, grę tyłem do bramki oraz elastyczność w doborze pozycji, grał tam gdzie była taka potrzeba, raz   w ataku  by za chwilę bronić naszej bramki, kapitan drużyny, która pokazała charakter. Taki Robert Lewandowski tylko trochę młodszy i niższy!

Jakub – za cudowny rajd zakończony bramką dającą nam remis w ostatnich sekundach meczu. Dodam, że Kuba pojechał na Turniej z lekką kontuzją  uda, co nie przeszkodziło mu by w każdym meczu dawać z siebie 200%. Messi nie jest taki twardy jak Kuba dlatego stawiam na Rooneya!

Bartek – za to, że kolejny raz pokazał jak powinien zachować się rasowy snajper. Czaił się pod bramka przeciwnika, żeby w najmniej oczekiwanym momencie zadać „zabójczy cios”
Brawo za bramki i asysty. Chicharito? Zdecydowanie tak!

Wojtek – za to, że wskoczył do drużyny jako „nowy nabytek” a od razu wprowadził dużo spokoju zarówno pod naszą bramką jak i pod bramką przeciwnika gdzie co chwilę stwarzał ogromne zagrożenie. Dwie zdobyte bramki były najlepszym odzwierciedleniem jego postawy. Podobne wrażenie zrobił na mnie kiedyś Luis Garcia, który wszedł do drużyny Liverpoolu i został motorem napędowym drużyny.

Łukasz – za to, że walczył na całej szerokości i długości boiska, umiejętnie odbierał piłki przeciwnikom a przede wszystkim zrozumiał, że to jego pierwszy turniej po dwóch odbytych treningach i że wszystko co najlepsze dopiero przed nim. Charakterkiem przypomina Patryka Małeckiego!

Wyniki meczów
FA - ODRA OPOLE  1:2                 (BRAMKA -WOJTEK SITKO)
FA – POLONIA PRÓSZKÓW  2:1 (BRAMKI- KUBA LIPSKI, MATEUSZ ZEŁEP)
FA – STAL OSOWIEC 1:0              (BRAMKA BARTEK SMOLINSKI)
FA – TOR DOBRZEŃ WLK 1:1     (BRAMKA WOJTEK SITKO)
FA – SOCCER COLLEGE 1:2        (BRAMKA BARTEK SMOLINSKI)

 

 

<< wstecz dalej >>

udostępnij