Kluczowe jest WSPÓLNE 60 minut dla rodzica i dziecka - TRIP PO SIECI

start / Aktualności

Kluczowe jest WSPÓLNE 60 minut dla rodzica i dziecka - TRIP PO SIECI

Czas na zakończenie naszego podróżniczego pamiętnika w 2023 roku. Krzysztof Łoś dyrektor ds. rozwoju sieci Football Academy oraz niestrudzony FA Car odbyli ostatnią podróż w tym roku! Tym razem celem wizyty ekipy naszych globtroterów, była mieszanka doświadczenia i młodości, czyli wizyta w Bielsku-Białej, gdzie manager rutyniarz - Krystian Gańczarczyk, który swój oddział Football Academy prowadzi już od przeszło 11 lat, zaprosił nas do nowopowstałego projektu Football Baby u stóp Beskidu Małego.

- W końcu się udało! Po kilkunastu wizytacjach ośrodków Football Academy przyszedł czas na pierwsze odwiedziny w oddziale Football Baby. Tylko w tym roku zostało otwartych ponad 20 akademii dla najmłodszych, a już mogę zdradzić, że nie mniej przygotowuje się do startu w najbliższym czasie. To, że ekspansja projektu przebiega tak dynamicznie, nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem. Tego czasu kiedy rodzic ma okazje zintegrować się ze swoim dzieckiem, jednocześnie bawiąc się i gdy jeszcze odbywa się to w bezpiecznym środowisku i pod okiem instruktora - tego nie da się niczym innym zastąpić. I może właśnie w tym tkwi maga i sukces zajęć Football Baby. Rodzice coraz częściej zdają sobie z tego sprawę, że dziecko, które już od najmłodszych lat zetknie się z szeroko pojętą aktywnością ruchową, będzie lepiej radzić sobie w przyszłości i to nie tylko na przysłowiowym boisku, ale przede wszystkim w życiu codziennym - z dumą opowiadał Krzysztof Łoś. 

Świetnym przykładem dynamicznego rozwoju projektu Football Baby jest także ośrodek w Bielsku-Białej. Pomimo tego, że oddział istnieje niespełna 3 miesiące, to na obu grupach hala sportowa pękała w szwach. 

- Uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Jak to się mówi: "do trzech razy sztuka". Poprzednie dwie próby były nieudane, ale dobrze to przemyślałem i spróbowałem znaleźć przyczynę tych niepowodzeń. Z perspektywy czasu stwierdzam, że powodem były kiepska sala czy to, że zajęcia odbywały się wyłącznie w sobotę, ponieważ teraz daję możliwości zapisania na treningi w tygodniu, bądź w soboty. Nie bez znaczenia był także kiepski czas, ponieważ pierwsza próba spaliła na panewce w okresie pandemicznym - stwierdził manager Football Baby Bielsko-Biała Krystian Gańczarczyk. 

Korzystając z bogatego doświadczenia Krystiana zapytaliśmy o to, jakie są największe atuty posiadania obu projektów i co w zajęciach Football Baby cenią sobie rodzice. 

- Z perspektywy managera zapewne jest to możliwość kontynuacji czy może ciągłości szkolenia oraz organizacji grup najmłodszych w Football Academy dziećmi, które kończą Football Baby i z całą pewnością także większa rozpoznawalność. W przypadku rodziców jest podobnie, ponieważ zrozumiałem, że zarówno manager, jak i rodzic myślą podobnie. Jak rozmawiamy z rodzicami to oprócz 45-60 minut zajęć sportowych dla dziecka (biegania, skakania, turlania, itp.) to jest to też WSPÓLNE 60 minut dla rodzica i dziecka - co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne, bo w ogólnym pędzie często tego czasu nam brakuje - podsumował manager projektów piłkarskich dla dzieci z Bielska-Białej. 

Wszystkim naszym czytelnikom z województwa śląskiego możemy zdradzić, że to nie ostatni oddział Football Baby w tej okolicy i wszystko na to wskazuje, że również nie ostatni z udziałem Krystiana. Cieszymy się bardzo z sukcesu kolejnego oddziału, a Krystianowi i wszystkim uczestnikom zajęć w obu projektach w Bielsku-Białej składamy serdeczne gratulacje i życzymy wszystkiego w Nowym Roku! 

Już w 2024 roku czekają nas kolejne pasjonujące podróże z cyklu TRIP po sieci! Do zobaczenia! 🙋‍♂️

<< wstecz dalej >>

udostępnij