Lionel Messi, Radamel Falcao, Cristiano Ronaldo. Można rzec, że wiemy o nich wszystko. Asy w kartach światowego futbolu. Tuzy cytatów, lajków i tweetów. Absolutnie najbardziej rozpoznawalni piłkarze na świecie. Są najlepsi. Wydawałoby się, że nic więcej, oprócz bieżących wiadomości nie sposób o nich wiedzieć. A jednak...
Na rynku pokazała się w ostatnich tygodniach książka " Messi, Falcao, Ronaldo. Trzy niezwykłe przykłady, które pomogą rozwinąć talent u ciebie i twoich dzieci". Trzy figury. Różne sylwetki. Odmienne oblicza. Inne charaktery. Każdy z nich to postać. Nietuzinkowa, sławna, charakterystyczna. Mimo to łączy ich jeden ogromnie istotny mianownik - sukces, jaki osiągnęli i miejsce w jakim się znajdują, nie są dziełem przypadku. Dziś najlepsi, najlepiej zarabiający i najpopularniejsi. Wiele lat temu zmierzając do realizacji marzeń i odnajdywania prawdziwego powołania znaleźli mądrość, wytworzyli w sobie siłę aby spełniać siebie, aby przewidzieć i pokonać trudności, aby zmieniając swoje życie na boisku i poza nim robić to co jest ich wielką pasją. I robić to tak, by w całości wykorzystać swoje umiejętności i stać się członkiem elity najlepszych piłkarzy świata.
Trzeba mieć w sobie ogromne pokłady determinacji i wiary by jako dzieciak zostawić rodzinny dom i pojechać do innego miasta jak Ronaldo. Opuścić kraj jak Falcao. Zmienić miejsce zamieszkania na inny kontynent jak Messi. Droga na szczyt to nie tylko talent, ambicja i charakter. To także zmaganie z kontrowersjami, frustracjami i kompleksami. Portugalczyk nie znający angielskiego, piłkarz z Argentyny, u którego zdiagnozowano niedobór hormonu wzrostu, Kolumbijczyk ze swoim akcentem, będącym źródłem kpin. Kontuzje, śmierć bliskich, czerwone kartki w ważnych meczach, nienawiść kibiców kontra perfekcjonizm, wola zwyciężania, ciągłe doskonalenie i powołanie do bycia najlepszym. Które cechy zwyciężają? Czy stać byłoby każdego na to by być takimi jak oni?
Autorzy książki to uznani eksperci w dziedzinach sportu, zarządzania nim, coachingu i przywództwa. Nic dziwnego, że czyta się ją jak poradnik rozwoju osobistego, że pełna jest przykładów technik stosowanych przez piłkarzy, które pozwalają jak najszerzej wykorzystać swój potencjał, że tysiąg godzin wymagane do osiągnięcia doskonałości po tej wydaje się warunkiem oczywistym do spełnienia w sporcie i życiu.
Pierwszy kontrakt Messiego z Barceloną został spisany na... serwetce w restauracji. O nim i Ronaldo ich książkowy kolega Falcao powiedział, że są piłkarzami z innej galaktyki. Ale to nie tylko talent, kontrakty i zrządzenia losu spowodowały, że są najlepsi. Ich sekret tkwi również w tym, że zbudowali swoją grą odrębną tożsamość. Powstały z nimi i wokół nich najbardziej dostrzegalne na świecie marki. Messi, Ronaldo i Falcao. Czy odważymy się być tacy, jak oni? Czy namówimy do tego swoje dzieci? Jeśli chcemy - lektura książki opublikowanej przez wydawnictwo AHA jest nieodzowna.