Relacja z turnieju w Chmielniku 11.04.2015 r. rocznik 2006

start / Aktualności

Relacja z turnieju w Chmielniku 11.04.2015 r. rocznik 2006

Ciepła sobota (11 kwietnia) sprzyjała sportowym zmaganiom. Nasi zawodnicy (rocznik 2006) udali się wówczas do Chmielnika, by wystąpić w halowym turnieju Seart Cup. Turniej obsadzony głównie oddziałami Football Academy (Chmielnik, Jędrzejów, Pińczów) oraz naszymi przyjaciółmi z DAP-u Kielce. To właśnie z tym zespołem przyszło nam się spotkać w pierwszym spotkaniu turnieju. Mecz toczony był pod nasze dyktando, solidnie wyglądały wszystkie formacje oraz gra zespołowa. Przewaga została udokumentowana dwoma bramkami, które zdobyli Miłosz Wojda oraz debiutujący w FA Krystian Kupis.

Drugi turniejowy mecz to zmagania z oddziałem FA z Jędrzejowa. To było bardzo wyrównane spotkanie. Okazje pod obydwiema bramkami. Przeciwnicy szybko strzelili pierwszego gola, na którego staraliśmy się odpowiedzieć, atakując większą ilością zawodników. To spowodowało rozluźnienie w szeregach obronnych, co skwapliwie wykorzystali zawodnicy z Jędrzejowa, przeprowadzając kontratak zakończony drugą bramką. Chwilę potem uzyskaliśmy kontaktowego gola, którego autorem został Patryk Łakomiec. Na drugiego niestety zabrakło czasu i ponieśliśmy porażkę. Bardzo cenna nauka.

Kolejne meczowe emocje przyniósł pojedynek z FA Pińczów I. Tym razem to nasz zespół dominował, stwarzał kolejne sytuacje. Jedna z nich została wykorzystana po bardzo ładnym strzale Filipa Staszewskiego. Gol ten dał nam minimalne zwycięstwo.
Po Pińczowie przyszedł czas na mecz z gospodarzem turnieju, czyli Footbal Academy Chmielnik. Mecz zakończony bezbramkowym remisem. W mojej ocenie było to jednak najlepsze spotkanie w całym turnieju w naszym wykonaniu. Owszem – brakowało nieco skuteczności, ale sposób przeprowadzania akcji, cały proces jej budowania, gdy do przodu, wykorzystywania wielu sektorów boiska – to wszystko imponowało. Nasi zawodnicy chcą korzystać z najważniejszej w piłce nożnej umiejętności: podejmowania właściwej decyzji we właściwym momencie. Ten mecz jest świetnym przykładem na to, że praca na treningach przynosi efekty.

Ostatni mecz w Seart Cup w naszym wykonaniu: FA Kielce – FA Pińczów II. Szybko stracona przez nas bramka wymusiła nieco sposób gry, zwłaszcza przeciwnika. Mieliśmy mnóstwo okazji, ale piłka, jak zaczarowana, nie chciała wpaść do siatki. Udało się dopiero po strzale niezawodnego Mateusza Jasa.

Turniej w Chmielniku przyniósł kolejną porcję odpowiedzi na pytanie: czy jest postęp? Miło mi obwieścić, że odpowiedź na nie jest jak najbardziej twierdząca. Chłopcy grają coraz lepiej, co zawdzięczają dwóm czynnikom: dobrej pracy na treningach (mam tu na uwadze systematyczność, przykładanie się, pasję) oraz doświadczeniu, które zbierają w kolejnych turniejach, meczach towarzyskich. Za pasem mistrzostwa Deichmana. Kolejna (ogromna) porcja spotkań, nowych doświadczeń, zwycięstw, z których czerpiemy radość i porażek, z których płynie nauka. To właśnie ona na tym etapie jest najważniejsza. Nie wygrane, nie medale, nie puchary. One nie są aż tak istotne. Istotna jest nauka. Bycie lepszym. Z każdym treningiem, każdym kolejnym meczem. Ba, z każdym kolejnym kontakcie z piłką być choć troszkę lepszym niż w poprzednim. Po to robimy to, co robimy.

Ze sportowym pozdrowieniem,
Trener Dawid

Skład Football Academy Kielce:
Mateusz Jas
Filip Staszewski
Patryk Łakomiec
Krystian Kupis
Miłosz Wojda
Oskar Łuczak
Franciszek Świątek
trener Dawid Kukła

<< wstecz dalej >>

udostępnij