Przez osiem weekendów zawodnicy z grupy Lampard i Ronney rozgrywali mecze w ramach Mini Mistrzostw Europy.
Podzieleni na trzy zespoły (Włochy, Francja – grupa młodsza, Anglia grupa starsza) zagrali łącznie w 65 meczach, strzelając 212 bramek tracąc ich 154.
Zespół naszych „makaroniarzy” był drugim najmłodszym zespołem w rozgrywkach, zaraz po Holandii. Grał w niej najmłodszy uczestnik (Sebastian Stypka - 2005), który na tle starszych kolegów pokazał się z bardzo dobrej strony. Większość zawodników stanowili debiutanci, dla których udział w takich zawodach był nowym przeżyciem. Nasz zespół z tygodnia na tydzień się rozkręcał. Po pierwszych dość niepewnych meczach, chłopcy nabierali pewności siebie i doświadczenia co było wyraźnie widać w fazie rewanżowej. Warto podkreślić, że po za meczami z najmocniejszymi: Francją i Hiszpanią, graliśmy jak równy z równym z wszystkimi innymi drużynami, ogrywając nawet 4:0 Irlandię, która zajęła 3 miejsce w turnieju. Włosi prezentowali radosny futbol, pełen pasji i zaangażowania. Ich mecze zawsze dostarczały wielu emocji, świetnych bramek i kapitalnych interwenci Kacpra w bramce.
Włosi zajęli 7 miejsce z dorobkiem 23 punktów, 32 strzelonych goli i straconych 62.
Skład Włochów: Kacper Łuczaj, Sebastian Stypka, Kamil Stankiewicz, Piotrek Szymczuk-Szymaniuk (6), Tymek Wiśniewski (7), Bartek Zarzycki (4), Dominik Bober (4), Kamil Moraczewski (1), Mikołaj Śliwiński (4), Michał Gruszkiewicz (6)
Trener: Paweł Jędrzejewski
Zespół Francji (młodsi byli tyko Holendrzy, Włosi oraz Grecy) stanowili zawodnicy, którzy w swojej przygodzie z piłką nożną rozegrali już kilkanaście różnego rodzaju turniejów i obok Hiszpanów wymieniani byli w gronie faworytów rozgrywek. Gra naszych żabojadów była momentami bardzo efektowna i co ważne również efektywna. Trójkolorowi grali jak z nut do momentu kiedy nie natrafili właśnie na zawodników z Półwyspu Iberyjskiego. Silny, mocny i bardzo dojrzały zespół trenera Dachnowskiego, jakby paraliżował naszą drużynę. Po dwóch porażkach w fazie wstępnej turnieju, ponownie spotkaliśmy się w Wielkim Finale. Mecz był bardziej wyrównany niż poprzednie, dostarczył sporej dawki emocji i mógł się podobać. Ostatecznie Hiszpanie potwierdzili swoje wysokie umiejętności zwyciężając naszych Francuzów 4:1.
Francuzi zajęli 2 miejsce z dorobkiem 52 punktów, 118 strzelonych goli i straconych 25.
Skład Francji: Szymek Wojakowski, Tomek Piaseczny (8), Michał Surzyn (5), Adaś Dendera (13), Dominik Krajewski (15), Patryk Stypka (30), Jaś Dąbrowski (21), Julian Półtorak (10), Dawid Szczepaniak (2), Oskar Sawicki (13)
Trener: Paweł Jędrzejewski
Anglicy grali w kategorii starszej a więc dla roczników 2001-2002. Swoje zmagania podobnie jak młodsi Włosi zakończyli na ćwierćfinale, w którym ulegli Irlandii ( 2 miejsce). Wyspiarze grali ambitnie i w każdym meczu walczyli na całego. To był ciężki turniej dla naszych zawodników, którzy w trakcie jego trwania obchodzili Komunie Święte a ponad to na 3 tygodnie musiał wyjechać trener Paweł Bzdęga, którego obecność jest nieoceniona . Jednak pomimo tych trudności pokazali się z przyzwoitej strony, zdobywając średnio 2 bramki na mecz.
Anglia zajęła 7 miejsce z dorobkiem 30 punktów, 64 strzelonych goli i straconych 97.
Skład Anglii : Domini Tyka, Wiktor Hordyński (2), Mateusz Parasiewicz (4), Remik Stypka (11), Mateusz Zełep (2), Bartek Smoliński (10), Tobiasz Bazan (3), Tomasz Segieth (23), Łukasz Panicz (2)
Trener: Paweł Bzdęga
W imieniu trenerów Football Academy serdecznie dziękujemy wszystkim zawodnikom za zaangażowanie, rodzicom za doping i poświęcony czas każdej niedzieli., organizatorom za prowadzenie i organizacje imprezy a wszystkim rywalom za sportową postawę w duchu fair play.
Zapraszamy do galerii z ostatniego dnia Deichmann Mini Mistrzostwa Europy:
http://footballacademy.pl/forum2/index.php?topic=131.msg327#new