TURNIEJ 2005 Kielnarowa

start / Aktualności

TURNIEJ 2005 Kielnarowa

Turniej Kielnarowa rocznik 2005 
… opis , relacja , sprawozdanie… nic nie odda tego czego byliśmy dziś świadkami podczas turnieju w Kielnarowej… było tam wszystko co jest solą dziecięcego futbolu. 
Całe rozgrywki zaczynamy od meczu otwarcia z gospodarzami czyli Grunwaldem Budziwój.
Chłopcy mają dobre serce i z okazji zbliżającego się Mikołaja sprezentowali na początek 3 bramki w przeciągu 3 minut… Po takim lekkim nokaucie pokazujemy jednak charakter i odrabiamy straty po to by ostatecznie ulec różnicą jednej bramki. Do plusów na pewno zaliczamy fakt nie zwieszenia głów po takim początku meczu. Jeszcze parę miesięcy temu inaczej byśmy zareagowali… i to jest bardzo pocieszające !! 
Po zapoznaniu się z nawierzchnią hali w drugim pojedynku czekali na nas chłopcy z Ziomków Rzeszów z którymi mierzyliśmy się 3 tygodnie temu w grze kontrolnej. O tamtym pojedynku każdy z chłopców chciał jak najszybciej zapomnieć… 
Mecz zaczyna się od prowadzenia rywala lecz z każdą minutą zyskujemy przewagę czego efektem było zaaplikowanie 3 bramek. Był to jeden z lepszych meczy naszej ekipy od kiedy pamiętam. Bardzo dobra współpraca pomiędzy zawodnikami.
Idąc dalej toczymy pojedynek z rówieśnikami z Głogowa w którym nasza gra … wyglądała nadal bardzo dobrze czego efektem jest raz po raz ostrzeliwanie słupków i poprzeczki przeciwnika. Ogromna ilość okazji bramkowych jednak nie przekłada się na bramki ( piłka jak zaczarowana nie wpada do bramki) Ostatecznie nie radzimy sobie z rywalem grającym tylko długą piłką pod bramkę przeciwnika , ulegamy tracąc bramki a strzelając na pocieszenie tylko jedną. Jestem jednak bardzo zadowolony z ilości wypracowanych okazji bramkowych!
Kolejny pojedynek to „derby” z chłopcami z Jarosławia. Mecz zaczynamy dobrze grając z pomysłem i wielkim zaangażowaniem. Strzelamy 3 bramki po czym … stajemy, zaczynamy grać nerwowo i coraz mniej nam wychodzi. Ostatecznie uznajemy wyższość zawodników z Jarosławia i schodzimy z parkietu pokonani. Cieszy jedynie gra ofensywna (4 bramki oraz parę sytuacji podbramkowych) gra całej drużyny w defensywie do poprawy.
Do pojedynku przeciwko drużynie z Mielca przystępujemy z pozytywną energią i po raz kolejny pokazujemy ciekawą , kombinacyjną , ładną dla oka grę. Raz po raz chłopcy otrzymują oklaski od swoich najwierniejszych kibiców za to co pokazują na boisku . Bardzo fajny mecz kończy się naszą porażką …. Nie nie nie jestem zdania, że to my jesteśmy zwycięzcami tego pojedynku z uwagi na to, że chłopcy po raz kolejny pokazują swoje już bardzo wysokie indywidualne umiejętności. BRAWO !!!
W przed ostatnim meczu czekają na nas chłopcy z Resovii Rzeszów. Pojedynek należał do bardzo atrakcyjnych widowisk tego turnieju gdzie nasi chłopcy nie ustępują w niczym przeciwnikom. Aplikujemy kilka bramek i po ostatnim gwizdku chłopcy (oraz rodzice) eksplodują z radości 
Na deser turnieju zostaje nam Beniaminek Krosno . Mecz od początku kontrolujemy i nie pozwalamy rówieśnikom na zbyt wiele. Kolejne przemyślane akcje kończą się zdobyciem bramek i po upływie 20 minut można zacząć świętowanie bardzo udanego turnieju! 

Podsumowując cały turniej- do plusów na pewno zaliczam sposób w jaki przedostawaliśmy się pod bramkę przeciwnika, a ilość stworzonych sytuacji jest wręcz zachwycająca!!!
Minusem jest w dalszym ciągu gra defensywna całej drużyny…. jednak mnie to nie dziwi, ponieważ do tej pory w naszym szkoleniu skupialiśmy się na aspektach ofensywnych (prowadzenie, drybling, wsparcie ) a dopiero za jakiś czas dojdą defensywne. Jestem więc zadowolony z tego co obecnie prezentujemy i aż banan na gębie mi się pojawia jak pomyślę o ich przyszłości 
Wielkie brawa dla Rodziców za fantastyczny doping oraz wsparcie w gorszych chwilach !!!
Dziękuję Panu Pawłowi oraz Januszowi za pomoc w nagraniu bardzo pomocnych materiałów do analizy meczy !
Niebawem dołączę klip filmowy z bramkami oraz akcjami wartymi zobaczenia. Miłego oglądania 
Pamiętajmy … Razem tworzymy FOOTBALL ACADEMY !!!

<< wstecz dalej >>

udostępnij