Piłka nożna halowa jest bardzo dobrą formą odmiany dyscypliny sportu. W grze w hali zawodnicy mają częsty kontakt z piłką oraz pełne zaangażowanie w sytuacjach ofensywnych i defensywnych, pozwala to na szybkie podejmowanie decyzji, ale także rozwój umiejętności technicznych każdego z nich.
Odmiana tej gry w formie turnieju "O Puchar Burmistrza Miasta Końskie" odbyła się w ostatnią niedzielę w miejscowości Stadnicka Wola koło Końskich. Nasz zespół wystąpił w 9-osobowym składzie (rocznik 2007). Turniej stał na wysokim poziomie organizacyjnym, jak również na dobrym poziomie sportowym.
W turnieju wystąpiło łącznie 8 zespołów. Z niektórymi z nich rywalizowaliśmy po raz pierwszy. Rozgrywki zostały podzielone na dwa etapy. W pierwszym etapie zespoły zostały podzielone na dwie grupy, w której znajdowały się po cztery zespoły.
Mecz otwarcia turnieju przyszło nam rozegrać z zespołem Hetmana Włoszczowa. Początek był trudny dla obu zespołów ze względu na widoczną tremę. Po zapoznaniu się z przeciwnikiem można było oglądać sytuacje podbramkowe po obu stronach. Nasi zawodnicy prowadzili grę, stwarzali dużo sytuacji, lecz brakowało odrobiny szczęścia by postawić kropkę nad i. Hetmanowi zdarzało się dochodzić do głosu, ale świetnie w naszej bramce spisywał się Eryk Kubicki. Pierwszy mecz naszeg zespołu zakończył się bezbramkowym remisem.
Drugim meczem naszego zespołu, okazał się pojedynek z Arką Kluczewsko (późniejszym zwycięzcą rozgrywek). Na początku zabrakło nam nieco koncentracji i Arce udaję się gola, wychodząc na prowadzenie. Podrażnieni zawodnicy FA Kielce ruszyli do przodu bombardując atakami bramkę naszych rywali. Znów brakło szczęścia i żadnej akcji nie udaje się zamienić na gola. Arka natomiast próbuję stworzyć sytuację poprzez kontry, lecz bezskutecznie. Wynik nie uległ zmianie.
Przed ostatnim meczem w grupie chłopcy zjedli obiad. Następnie przyszło się zmierzyć z drużyną AP Końskie (drugie miejsce w turnieju). Chłopcy mocno zaangażowali się w ten mecz od początku. Było widać chęć zdobycia bramki. Tak też się dzieje za sprawą Franka Nowackiego, który wyprowadza nasz zespół na prowadzenie. Nastroje w zespole poprawiają się, widać chęć pójścia za ciosem, ale to "miejscowi doprowadzają do remisu". Mecz bardzo zacięty po obu stronach, ale to AP Końskie zdobywa drugą bramkę i zwyciężaja całe spotkanie.
Po tym meczu nastąpił etap drugi turnieju. Pierwsze spotkanie tego etapu rozegraliśmy z zespołem gospodarzy Neptunem Końskie. Gospodarze okazali się bardzo gościnni. Najpierw pierwszą bramkę zdobył występujący w ataku Wiktor Kozłowski zachowując się niczym profesor. Nasi Zawodnicy grali z polotem. Widać było, że cieszą się grą i drugą bramkę zdobywa ponownie ze stoickim spokojem Wiktor, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 2:0. Cały mecz jest rozgrywany pod nasze dyktando, akcji jest mnóstwo, ale znów brakuje trochę szczęścia przy wykończeniu. Neptun doszedł raz do głosu zdobywając ostatnią bramkę tego meczu, ustalając tym samym wynik meczu.
Piąte spotkanie turnieju przyszło nam rozegrać o piąte miejsce ponownie z zespołem Hetmana Włoszczowa. Nasi Zawodnicy wyszli na mecz pewni siebie, chcąc zaprezentować się jak najlepiej. Niestety Hetman wyprowadza dwie bramkowe akcje pokonującego Eryka i obejmują prowadzenie. Strata dwóch goli nie podłamała naszych Zawodników. Nadal atakują, grając otwartą, spokojną piłkę, jednak bez zdobyczy bramkowych. Do końca spotkania zostały 2 minuty a na parkiecie zaczął się koncert naszego zespołu. Głównym wokalistą okazał się Franek Nowacki. Najpierw raz, potem drugi, trzeci i pomógł odnieść zwycięstwo naszego zespołu 3:2. Niesamowity mecz, niesamowity come back naszego Football Academy Kielce.
Świetny turniej, bardzo emocjonujące wszystkie spotkania. Naprawdę ciekawe zawody, dużo składnych i klarownych sytuacji. Najbardziej mnie cieszy, że chłopaki cieszą się grą, nie boją się podejmować ryzyka a to jest bardzo ważne w piłce nożnej.
Wszystkim Zawodnikom i Rodzicom dziękuję za przybycie.
Trener Łukasz G.
Skład i strzelcy bramek:
Eryk Kubicki, Michał Sychowski, Marcel Sala, Wiktor Kozłowski (2 bramki), Kacper Kołakowski, Filip Cieślik, Dominik Kopacz, Franek Nowacki (4 bramki), Olek Stelmaszczyk