"Czasem wygrywasz, czasem się uczysz".
Kim dzisiaj jesteś?
Spokojnie, nie zamierzamy namawiać cię do filozoficznych refleksji.
Chcielibyśmy tylko, żebyś zastanowił się nad jedną rzeczą, którą w życiu osiągnąłeś.
Masz?
Możesz wybrać coś ze swojego życia zawodowego lub rodzinnego.
Dużego bądź małego.
Czas minął.
A teraz powiedz, dlaczego to osiągnąłeś?
Co sprawiło, że postrzegasz to dzisiaj za swój sukces?
Istnieje spora szansa, że twoja droga do zamierzonego celu nie przybrała kształtu linii prostej.
Zdarzały się zakręty.
Możliwe, że w pewnym momencie musiałeś nawet zawrócić.
Albo w ogóle wypadłeś z trasy.
Nie zawsze potrafiłeś przejść nad niepowodzeniami ot tak do porządku dziennego.
Bywałeś zły.
Sfrustrowany.
Zniechęcony.
Ostatecznie nie wywiesiłeś jednak białej flagi.
Jeżeli się poddałeś, to tylko na jakiś czas.
Zakręty tak naprawdę Ci pomagały.
Wyciągałeś z nich wnioski.
Uczyłeś się.
Naprawiałeś błędy.
W rezultacie stawałeś się lepszy.
Bardziej zdeterminowany.
I przybliżałeś się do celu.
Nieprzypadkowo mówi się, jedną z najważniejszych życiowych umiejętności jest umiejętność wychodzenia z porażek.
Czasami im więcej ich doświadczysz, tym lepiej.
Do ostatecznego zwycięstwa prawdopodobnie nigdy nie doprowadziła linia prosta.
Twój młody sportowiec ma tak samo.