Zanim rozpoczniesz planowanie kolejnego treningu, zastanów się, z jaką grupą ludzi pracujesz.
Co mają ze sobą wspólnego pracownik działu marketingu i trener piłki nożnej? Więcej niż myślisz!
Tak naprawdę praca w obu powyższych zawodach rozpoczyna się od tego samego: określenia grupy docelowej. W przypadku marketingowca chodzi o odbiorców reklamy. W przypadku trenera – o uczestników prowadzonych zajęć.
Wybór metod nauczania i środków treningowych nie ma sensu, zanim nie ustalimy, do kogo będziemy nadawać nasze komunikaty (werbalne oraz w postaci ćwiczeń).
Nie mamy jednak na myśli określenia tego, z jaką grupą wiekową będziemy pracować. Chodzi o znacznie szersze spojrzenie.
Zupełnie czym innym jest bowiem prowadzenie grupy treningowej 7-latków, które uczęszczają do szkółki piłkarskiej już trzeci sezon a grupy 8-latków, które dopiero zaczynają swoją przygodę z futbolem.
Ale to nadal nie wszystko.
Warto zastanowić się też m.in.:
- jakie jednostki tworzą grupę treningową (np. bardziej intro- czy ekstrawertyczne)?
- jakie relacje między zawodnikami panują wewnątrz grupy?
- czy wszyscy zawodnicy trenowali w ostatnim czasie regularnie?
Wszystkie powyższe, a także wiele innych czynników wpłynie na sposób zaplanowania i przeprowadzenia Twojego następnego treningu.
Na co jeszcze zwróciłbyś uwagę?