Trener Sebastian Łokaj opowiada, jak wplatać elementy treningu siłowego w treningi piłkarskie dla dzieci.
Dobranie odpowiednich środków treningowych do wieku i możliwości zawodników stanowi niemałe wyzwanie dla każdego trenera dziecięcej piłki nożnej.
Nikt z nas sam nie uczęszczał przecież na treningi piłkarskie w wieku przedszkolnym, a w wielu przypadkach - nawet wczesnoszkolnym.
Niewykluczone, że największą ostrożnością należy wykazać się we wplataniu w swoje zajęcia elementów treningu z obciążeniem.
Kiedy i czy w ogóle warto zacząć?
- Nie ma żadnych przeciwwskazań do treningu siłowego dla dzieci nawet od szóstego roku życia - uważa były trener reprezentacji Polski Football Academy w roczniku 2007, Sebastian Łokaj.
- Trzeba jednak brać pod uwagę formę, organizację, objętość i intensywność takich zajęć.
- Do 10. roku życia zarówno objętość, jak i rozumiana jako procent maksymalnego obciążenia intensywność powinny być bardzo małe.
Na czym polegają zatem i czemu tak w zasadzie służą wszelkie "wstawki" siłowe?
- Trening siłowy nie spowoduje, że dzieciom zaczną rosnąć mięśnie - dodaje Sebastian, który w poprzednim sezonie pełnił rolę trenera przygotowania motorycznego w Szkole Mistrzostwa Sportowego Football Academy School of Excellence w Szczecinie. - Jest to po prostu niemożliwe z powodu profilu hormonalnego dzieci w tym okresie.
- Taki trening jest po to, żeby utrwalać podstawowe wzorce. Równocześnie pozytywnie wpływa też na mentalność i pewność siebie.
- Jego inne ważne zadanie stanowi zapobieganie kontuzjom, które zdarzają się wśród dzieci coraz częściej, nawet zerwanie więzadeł krzyżowych.
- Dzięki takiemu treningowi zawodnicy będą mogli wejść w bardziej zaawansowane treningi siłowe na etapie specjalizacji, czyli w wieku 14-15 lat.
- Jeżeli zawodnik wykona pewną pracę w młodym wieku, będzie miał jej mniej później. Jeżeli to zaniedba, nie będzie mógł osiągnąć pełni swojego potencjału.
Dlaczego jednak trening z obciążeniem wymaga od każdego trenera szczególnie dużych pokładów odpowiedzialności?
- Ogólna sprawność dzieci stoi obecnie na coraz gorszym poziomie - zauważa trener Łokaj. - Często spotyka się u nich zaburzenia, które nadają się do leczenia przez fizjoterapeutów.
- Praca z ludzkim ciałem w tak wrażliwym okresie wymaga od każdego trenera konieczności ciągłego dokształcania się.
- Zawsze warto wpleść w trening element motoryczny, ale taki, który potrafi się odpowiednio skorygować i wytłumaczyć. W przeciwnym wypadku lepiej nie robić nic.
Od czego konkretnie warto zatem zacząć?
- Warto zacząć budowanie siły od bardzo prostych wzorców i ćwiczeń - zwraca uwagę trener Sebastian.
- Można wykorzystać na przykład marsz z piłką lekarską (o maksymalnej wadze do 3-5 kilogramów) trzymaną ponad głową czy różnego rodzaju zabawy z elementami siłowania, które są dla dzieci bardzo atrakcyjne.
WSKAZÓWKI TRENERA ŁOKAJA:
- Wplataj różne sposoby poruszania się, w tym przyspieszenia i hamowania.
- Skup się na technice lądowania - najpierw obunóż, potem na jednej nodze - i generowaniu mocy.
- Zwróć uwagę na stosunek ćwiczeń przyciągających do wypychających.
Zobacz: PRZYKŁADOWE ĆWICZENIA