"Nie chodzi o to, byś trenował w najlepszej, ale w odpowiedniej dla siebie grupie."
Powyższe zdanie wypowiedział rodzic do swojego dziecka po tym, jak zostało ono przeniesione do "mniej zaawansowanej" grupy treningowej.
Żaden trener nie ująłby tego lepiej.
"Z przeniesieniami 'w górę' nigdy nie ma problemu. Gorzej 'w dół'."
Nie wszyscy rodzice potrafią zrozumieć, dlaczego trenerzy podejmują decyzje o przeniesieniu zawodnika do grupy "niżej". Czasami jest to grupa "mniej zaawansowana", składająca się najczęściej z krócej trenujących piłkę nożną dzieci w danym roczniku. Zdarza się też, że jest to grupa "młodsza".
Choć człowiek - co całkowicie naturalne - nie lubi zmian, a jako rodzic chciałby, by jego dziecko robiło jak największe postępy, nie zawsze się tak dzieje.
W zależności od wielkości szkółki i liczby grup treningowych, nie tyle zadaniem, co odpowiedzialnością trenera jest przydzielenie każdego zawodnika do odpowiadającego jego aktualnym możliwościom sportowym i psychospołecznym środowiska treningowego.
Właśnie dlatego dochodzi zatem do przenosin nie tylko "wyżej", ale również "niżej". Jakie są tego korzyści dla zawodników podążających w tę "drugą" stronę?
1. Kontakt z piłką
Dziecko "odstające" poziomem od swoich rówieśników nie zrobi tak dużych postępów, jak trenując wśród dzieci o bardziej zbliżonych umiejętnościach (sportowych czy fizycznych).
Przede wszystkim: zawodnik trenujący z kolegami i koleżankami o podobnych możliwościach ma znacznie częściej piłkę przy nodze niż w otoczeniu wyraźnie lepszych piłkarsko rówieśników.
Tylko mając regularnie piłkę przy nodze, zawodnik może podnosić swoje umiejętności.
2. Podniesienie samooceny
Już na etapie grupy Owen dzieci stają się świadome swojej obecności na treningu i otaczającego je środowiska.
Oznacza to, że doskonale widzą i zdają sobie sprawę, jak odnajdują się na tle kolegów i koleżanek. Również pod względem sportowym. Niejednokrotnie lepiej niż rodzice czy trenerzy!
Przeniesienie zawodnika do grupy o niższym zaawansowaniu piłkarskim często spotyka się z akceptacją i zrozumieniem samego dziecka, które z czasem "przekonuje się" do decyzji i zaczyna doskonale czuć się w nowym środowisku.
3. Nowi koledzy i koleżanki
Zmiany rozwijają i nie należy się ich bać.
Doświadczenie pokazuje, że po zmianie grupy zawodnicy błyskawicznie adaptują się w nowym środowisku - zarówno pod względem sportowym, jak i społecznym.
Dzieci mniej naturalnie "otwarte" w nawiązywaniu nowych relacji mogą potrzebować trochę czasu, żeby zawrzeć nowe przyjaźnie. Po pewnym okresie mają jednak... jeszcze więcej kolegów i koleżanek niż wcześniej!
Zaufaj trenerowi!