Mamo, tato,
przeczytajcie proszę coś, co chciałem Wam powiedzieć od dawna, ale dotychczas nie miałem odwagi...
Chciałbym sam spakować się na trening - ale Wy zawsze myślicie, że czegoś zapomnę.
Chciałbym być na treningu punktualnie - ale Wy zawsze mówicie, że zdążymy.
Chciałbym sam przebrać się w strój - ale Wy zawsze mnie popędzacie.
Chciałbym sam nalać sobie wody do bidonu - ale Wy zawsze twierdzicie, że mi się rozleje.
Chciałbym sam zdecydować czy podać czy się kiwać - ale Wy zawsze mi podpowiadacie.
Chciałbym sam wybrać czy strzelać na siłę czy technicznie - ale Wy zawsze wiecie lepiej.
Chciałbym po meczu z Wami o nim porozmawiać - ale tylko Wy zawsze gadacie i gadacie.
Chciałbym zawsze wygrywać - ale porażek nie da się uniknąć. Zaakceptujcie to wreszcie!
Chciałbym realizować swoją pasję - i potrzebuję Waszego wsparcia.
Proszę pomóżcie mi, abym z każdym treningiem stawał się coraz bardziej samodzielny.
Pozwólcie mi proszę...